Nakręceni świetnym meczem młodszych kolegów, podopiecznych trenera Majcherowicza, oraz zwycięstwem pierwszoligowców nasi chłopcy postanowili kontynuować w poniedziałek dobrą passę tyskiej koszykówki. Zadanie nie było trudne gdyż przeciwnikiem, którego podejmowaliśmy na własnej hali był KS Pogoń Ruda Śląska – klub z dolnej części tabeli.
Pomimo iż KS Pogoń to klub z tradycjami i kiedyś się liczył w koszykówce to w naszym roczniku niestety nie mają wybitnych zawodników. W tym spotkaniu mogliśmy zaobserwować niestosowany dotychczas przez naszych chłopców styl gry. Jak rzadko kiedy w tym meczu widać było dzielenie się między sobą piłką oraz rozgrywanie akcji przez kilku zawodników co za skutkowało rewelacyjnym wynikiem oraz sporą ilością asyst.
Na 119 oddanych rzutów z gry 73 były celne a aż 40 było przy udziale asysty. Najwięcej 10 asyst miał powracający po krótkiej przerwie do drużyny Mikołaj Klimontowicz, który jednocześnie zanotował double-double zdobywając oprócz asyst 26pkt. Drugim graczem, który w tym meczu również zdobył double-double składające się z 31pkt i 11 zbiórek był Ignacy Jakacki. Obaj ci zawodnicy będąc powołanymi do kadry Śląska mieli okazje przez weekend brać udział w półfinałach Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży chłopców dla rocznika 2003, w których to odnieśli swój pierwszy poważny sukces. Na wyróżnienie zasługuje również Patryk Prasałek, któremu brakło do double-double tylko jednej asysty gdyż zdobył 22pkt i zanotował 9 asyst. Cały mecz wygraliśmy 153:25 co jest najwyższym wynikiem osiągniętym przez nasz zespół. Tradycyjnie należy też wspomnieć o pierwszych 2 punktach, które w barwach MOSM Tychy wpisał na swoje konto Mirek Franczak – gratulujemy.
Punkty w tym meczu dla drużyny zdobywali: Ignacy-31, Mikołaj K-26, Patryk-22, Jakub T-18, Dawid-16, Paweł-9, Antek-8, Szymon M-6, Szymon K-6, Marcin-5, Filip-4, Mirek-2.
Jak widać gra zespołowa i wypracowywanie akcji przynosi znacznie lepsze rezultaty niż pojedyncze zrywy na kosz i rzucanie na chybił trafił. Jest to taktyka, którą stosuje z powodzeniem nasz następny przeciwnik MKKS Rybnik, z którym zmierzymy się w najbliższy poniedziałek 14.11.2016 na hali ZSE-U w Rybniku przy ul. Św. Józefa 30 o godz. 16:30. Będzie to ciekawy mecz gdyż MKKS Rybnik jest ubiegłorocznym mistrzem i ma w swoich szeregach wielu utalentowanych zawodników. Trzymamy kciuki i życzymy powodzenia.
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.