Wczoraj mieliśmy po raz kolejny okazję aby sprawdzić postępy w rozwoju umiejętności koszykarskich naszej drużyny. Niestety test nie wypadł pomyślnie. Owszem przegraliśmy 70:48 ale trzeba powiedzieć, że przegraliśmy z najlepszymi i na dodatek grając w osłabieniu gdyż brakowało na boisku wysokich graczy którzy mogliby powalczyć na desce. Ich brak dało się odczuć zwłaszcza w drugiej piątce, która pomimo chęci i waleczności przegrywała głównie w obronie z wyższymi od siebie przeciwnikami.
Można powiedzieć, że w tym spotkaniu w naszej drużynie zawiedli również najlepsi ale trzeba też przyznać iż Gospodarze bardzo dobrze wiedzieli kogo powinni mocno przypilnować co widać było często w podwajaniu a nawet potrajaniu naszych zawodników nie dopuszczając ich tym samym do dogodnych pozycji rzutowych.
Pomimo wielu błędów i strat piłki można było zauważyć również dobre momenty w grze naszych zawodników. Na pewno mamy dobrą defensywę, która ma jeszcze kilka słabych punktów, które wypatrzyli przeciwnicy i wykorzystywali do zaliczania kolejnych koszy.
Silne krycie i skupienie się na naszych kluczowych zawodnikach dobrze wykorzystywał Paweł Gierlotka, który nie będąc w centrum uwagi obrońców zdobył 7 pkt (nieco ponad swoją średnią) i miał w tym meczu najlepszą skuteczność.
Przewaga 22pkt drużyny z Rybnika to nie jest przepaść, której nie szłoby zniwelować w spotkaniu rewanżowym. Jeżeli tylko Trener będzie mógł dysponować pełnym składem i dyspozycyjnością swoich zawodników i pozbędziemy się stresu związanego z grą z najlepszymi to spotkanie rewanżowe będzie dla MKKS Rybnik przejściem przez piekło.
Na razie jednak musimy skupić się na najbliższym spotkaniu, które rozegramy 21-11-2016 o godz. 18:00 na własnym parkiecie a przeciwnikiem będzie zespół z Żor.
Trzymamy kciuki i życzymy powodzenia.
Punkty w meczu zdobywali:
Mikołaj K-15, Paweł-7, Ignacy-7, Patryk-6, Filip-5, Mikołaj P-2, Kuba C-2, Kamil-2, Antek-2
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.